Nowe rozporządzenie rządu ma doprowadzić do likwidacji małych stacji paliw. Eksperci szacują, że z Polski zniknie ponad pół tysiąca punktów tankowania - informuje "Dziennik".

Janusz Piechocińskipożałował jednej z pierwszych decyzji podjętych na stanowisku szefa resortu gospodarki, tuż po przejęciu go od Waldemara Pawlaka. Pod koniec 2012 r. z uwagi na protesty właścicieli stacji paliw opóźnił o rok wejście w życie rozporządzenia technicznego, które miało zmusić punkty sprzedaży do spełniania podwyższonych norm środowiskowych. Nie byłoby w tej decyzji nic dziwnego, bo dla właścicieli stacji paliw nowe przepisy oznaczają spore wydatki na modernizację, których wiele może nie udźwignąć, gdyby nie to, że termin wejścia w życie przepisów z 1996 r. został tym samym odroczony po raz... piąty.

Teraz taryfa ulgowa ma się skończyć, co ma pomóc zapanować nad rozrastającą się na rynku paliw szarą strefą. Jak twierdzi wicepremier i minister gospodarki, skala nielegalnego obrotu paliwami oraz problemu ze złą jakością benzyn i diesla jest bardzo poważna. Sytuacja na rynku mocno nas martwi - przyznaje wicepremier Janusz Piechociński i zapowiada, że jego resort będzie chciał zadać poważny cios szarej strefie. Nielegalny obrót w Polsce to dziś kilkanaście procent rynku paliw, a straty z tego tytułu sięgają miliardów złotych. Na pewno już nie będzie prolongaty przepisów - zastrzega.

To właśnie stacje, które do tej pory nie przeprowadziły niezbędnych modernizacji, uważane są za jedno z kluczowych źródeł szarej strefy obrotu paliwami. Jak pisaliśmy w DGP w kwietniu, firmy handlujące nielegalnym paliwem stały się na tyle zuchwałe, że nie chowają się po szopach, ale wynajmują legalnie działające stacje benzynowe. Mafia na celownik wzięła właśnie niezmodernizowane stacje. Jako że ich dotychczasowi właściciele nie inwestowali w placówkę, dla wielu z nich wynajem stacji stał się jedyną możliwością zarabiania. Właściciele decydują się na wynajem, by jeszcze przez kilka miesięcy zarobić albo na niezbędną modernizację stacji, albo by z pieniędzmi w kieszeni wycofać się z rynku i zamknąć placówkę - tłumaczy nam osoba z branży.

Więcej: http://auto.dziennik.pl/paliwo/artykuly/438584,ponad-600-stacji-paliw-zniknie-z-polski.html