Prawobrzeże Szczecina sparaliżowane po burzy. Na głównej drodze wyjazdowej z miasta utworzyła się głęboka kałuża. Woda zebrała się pod wiaduktem kolejowym przy ulicy Struga - informuje RMF FM.

Przez kilkadziesiąt minut nie mogły tam przejechać samochody. Na miejsce przyjechało pogotowie wodociągowe, aby wypompować wodę. Pod wiaduktem utworzył się jednak korek, w którym utknęła m.in. karetka. "To było oberwanie chmury, ulice pozalewane. Studzienki kanalizacyjne nie przyjmowały wody" - informowaliście na Gorącą Linię.

Bardzo pracowite piątkowe popołudnie mają też strażacy. Odebrali co najmniej kilkanaście telefonów z informacjami o zalanych piwnicach. 

W piątek w wielu miejscach w kraju pojawią się burzowe fronty. Synoptycy ostrzegają przed nawałnicami na Mazowszu, w woj. kujawsko-pomorskim, na Pomorzu, w Wielkopolsce, w Zachodniopomorskiem, na Mazurach i na Podlasiu. Wieczorem i w nocy może tam bardzo mocno padać i wiać. 

W czwartek burze i wichury szalały m.in. w Wielkopolsce, w Łódzkiem i w Małopolsce. Strażacy interweniowali ponad 1400 razy.

Więcej: http://www.rmf24.pl/goraca-linia/wasze-fakty/news-wystarczylo-kilka-minut-ulewy-zeby-sparalizowac-szczecin,nId,976519